Nie wysyłaj ani jednej paczki do Czech i na Słowację, zanim nie sprawdzisz tej check-listy

Przekonania:

• Czesi i Słowacy chętnie robią zakupy w sklepach internetowych.
  
• Czesi najchętniej korzystają z różnych porównywarek cen.
  
• Serwisy aukcyjne są jeszcze niszą i na ten moment nie warto się na nich pojawiać.
  
• Ważne! Obsługa klienta w „czystym języku czeskim”. Za spory błąd zostają uznane polskie lub słowackie naleciałości językowe.
  
• Wymagana szybka obsługa e-mail oraz przez telefon. Ważniejszy e-mail. Odpowiedź na pierwszego maila, często decyduje o tym, czy klient zaufa naszej firmie i dokona zakupu, czy też nie.
  
• Produkty z Polski są dla Czechów atrakcyjniejsze cenowo. Decyduje m.in. kurs walut.

Oferta i marketing:

• Pozycjonowanie sklepu zarówno w Seznam.cz, jak i w Google. Obie wyszukiwarki są równie popularne.
  
• Oferta obowiązkowo zamieszczona na porównywarkach produktów: heureka.cz oraz zbozi.cz. To punkt startowy do wejścia na czeski rynek.
  
• Promocja na Sklik - czeski Adwords.
  
• „Fajne produkty”. Czesi nie szukają wymyślnych rozwiązań. Wolę te sprawdzone. Wystarczy, że produkt cieszy się dobrą opinią i jest sprzedawany w uczciwej cenie.
  
• Profesjonalne tłumaczenie „wszystkiego” na język czeski. Czesi są bardzo przywiązani do własnego języka.
  
• Weryfikacja sklepu, systemu i marketingu przez znawcę czeskiego rynku.

Logistyka:

• Niska stawka za przesyłkę.
  
• Możliwa wysyłka pobraniowa.
  
• Konto w czeskim banku. Np. www.fio.cz.

Postaw na sprytną wysyłkę

Jeżeli już działasz lub poważnie myślisz o rozszerzeniu swojej działalności na rynek Czeski, to warto wiedzieć, jak optymalizować koszty dostarczenia towaru.

Obecnie jest na to sprytny sposób. Zamiast wysyłać towary kosztowną przesyłką międzynarodową, można skorzystać z naszej pomocy. Dzięki temu rozwiązaniu, koszt wysyłki jest tylko nieznacznie wyższy od krajowego. Sprawdź cennik.

To oznacza, że Twój produkt może być jeszcze bardziej konkurencyjny pod kątem ceny przy zachowaniu tej samej marży dla Ciebie. Sprytne, co?